sobota, 15 sierpnia 2015

VIII - Brzask.

Po czterech godzinach przyszła odpowiedź od rady.
- Paniczu Uzumaki Namikaze Naruto Rada Klanów Konohy postanowiła spełnić twoją prośbę ale pod dwoma warunkami Panienka Hyuuga nie może zajść w ciążę do dnia przed wojną i ma nocować posiadłości swego klanu. - przekazał posłaniec i zwiał.
-KKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! HIASHI PEDALE ZAJEBANY TY ZOOFILSKA KURWO JEBANY KOZOJEBCO SZMATO ZAJEBANIA OBY CI CHUJ STANĄŁ I ZROBIŁ TRACHEOTOMIE A NASTĘPNIE JAJA UROSŁY ROBIĄC TREPANACJĘ CZASZKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - wydarł się blondas na całą wioskę. Wyszedł z domu Ewidentnie wkurzony. Co pojął każdy jak zabił kota rzuconą pałeczka podczas jedzenia ramenu. Następnie przypadkiem kopnął jedno drzewo w lesie i zniknęła połowa lasu. Arais i Aria wpadły na genialny pomysł mianowicie imprezka, od razu zaczęły wszystko szykować zebrały znajomych, senseiów, Seninów i Trzeciego. Zaproszone osoby przyszły pomóc w przygotowaniach nawet Sasuke. Jak się okazało Uchiha po włączeniu sharingana stawał się mistrzem kuchni robił na raz całą listę dań na domówkę. Siostrzyczka Blondasa zniknęła chwilę przed zakończeniem przygotowań gdy wróciła miała na sobie inny strój: Przyszłą na boso, powyżej kostek miała branzoletki ze złota z doczepionymi do nich perłami na nici, seksowną bieliznę widoczną mimo tego że się obwiązała w pasie cienkim materiałem, do przytrzymania którego używała bogato zdobionego paska łączącego się czymś al'a naszyjniki z dużym szafirem znajdującym się na pępku wówczas inni po raz pierwszy ujrzeli jej pieczęć i 90% osób myślało że to tatuaż. Piersi schowała pod bardzo obcisłą koszulką bez ramiączek, doczepiła do środka  osłony piersi spory Ametyst spod którego wychodziły długie pasma materiału odbijającego światła, owinęła je sobie wokół ramion. Na jej szyi znalazła się obroża i złoty amulet z niebieskim kamieniem szlachetnym, inskrypcja na nim była w dziwnym języku. Nałożyła sobie cień do oczu i pomalowała usta, więcej jej niczego nie było trzeba wiedziała że jest przepiękna, a nie chciała się jeszcze bardziej wyeksponować. Dla pewności że nie będzie potopu (bibilijnego nie szwedzkiego...) dała Kiblowi znaczy się Kibie szmatę i kazała wycierać ślinę z podłogi. Miała rozpuszczone włosy. Aria zaś spojrzała na środek salonu i wywaliła wszystko co do siedzenia pod ścianę a tu zrobiła coś al'a scenę z rurami. Mur naprzeciwko sceny służył jako ekran do wyświetlania słów piosenek. Wówczas sama zniknęła i po chwili wróciła w czarnych baletkach, takowych getrach, bordowej tunice. Włosy pozostawiła luźno jak zwykle ale tym razem zrobiła sobie loki. Usta pokryła szminką barwy krwi, nałożyła mocne cienie na oczy i na każdego poza Arais i Naruto patrzyła jak na gówno. Kenshi brat Arii był wysokim chłopakiem o białych włosach i demonicznych oczach miał długie kły wampira, jego cera była wręcz trupio blada. Jednak na parkiecie wymiatał jak nikt. Ubrany był jedynie w białe spodnie i standardowe buty Shinobi. Nagle jedna z dziewczyn wykonała przywołanie i dała znać Uzumakiemu że jest impreza i ma wracać. Chłopak pojawił się w żółtym błysku i poszedł do łazienki gdzie się obmył z krwi, po czym udał się do swojego pokoju. Dziewczyny witały gości czasem wymieniając spojrzenie mówiące że planują coś szalonego. Kiba próbował je podrywać ale zatrzymał go lewy prosty Arais i miecz Arii przy klejnotach. Wówczas z góry przyleciał Naruto z rasenganami w obu dłoniach pytając się czy się narzuca jego siostrze i kobiecie.

1 komentarz:

  1. No Naruś nie źle się wkur... zdenerwował :P Ciekawe, co jeszcze nakombinuje w związku z jego kobietami.
    Już się boję tego, co wymyśliły dziewczyny. Ale znając je coś wielkiego i z kopytem.
    Końcówka z Kibą też śmiechowa.
    Weny i czekam na ciąg dalszy ;)

    OdpowiedzUsuń